Panowie w oczekiwaniu na wizytę u kolegów gusiak11 i staraoctavia postanowiłem trochę podziałać we własnym zakresie.
Proszę Was o radę w kwestii mojego kombinowania
Wszystko będę robił ręcznie.
1. Mycie rękawicą Megsa i suszenie Fluffy 1300.
2. Miękka glinka z poślizgiem.
3. Ponowne mycie i suszenie.
4. Ultimate Compound ręcznie za pomocą tri colour od Chemical Guys.
5. Czy teraz pomiędzy UC a woskiem dać IPA 50:50 z wodą ???
6. Kolejny etap to wosk Poorboy's RED.
Mam jeszcze w garażu P40-Detailer od Chemical Guys. Czy warto go jakoś wykorzystać przy tych działaniach?
Będę wdzięczny za wszelkie rady. Czy coś ważnego pominąłem???
Wcześniej po UC dałem bezpośrednio wosk. Teraz zastanawiam się czy użyć IPA.
Ja bym nie suszył szkoda twoje pracy i czasu, glinkujesz na mokro a potem i tak myjesz
Zamieszczone przez ToMo1978
5. Czy teraz pomiędzy UC a woskiem dać IPA 50:50 z wodą ???
...
...
Wcześniej po UC dałem bezpośrednio wosk. Teraz zastanawiam się czy użyć IPA.
Z UC nie miałem kontaktu, z tego co wiem wypracowuje sie podobnie jak Achiles od VP nigdy nie traktowałem Achillesa IPA więc nie wiem jak się zachowuje, zauważyłem natomiast że Nattys Red raczej nie przepada za Achillesem, w ogóle jest to wg. mnie wosk który najlepiej leży na czystym lakierze. Co prawda nie przetestowałem wszystkich kombinacji cleanerow i AIO pod Reda, ale to czym dysponuje prowadzi do takich wniosków.
A jakie masz wnioski po kładzeniu wosku bez IPA...??
Zawsze nie zaszkodzi spróbować, zawsze będziesz mądrzejszy o jakieś doświadczenie
Ja znowu robię trochę inaczej. Myję, suszę glinkuję i po glinkowaniu nie myję, gdyż wycieram podczas glinkowania. Po prostu po psiknięciu lubrykantem i doczyszczeniu panelu glinką, odrazu ścieram pozostałości za pomocą czystej mikrofibry.
A jakie masz wnioski po kładzeniu wosku bez IPA...??
mam wrażenie, że nie było źle ale nie mam porównania do wersji z IPA więc w środę dołożę IPA i zobaczę czy faktycznie to zadziała. gusiak11 mam pytanie o IPA - rozrobić tylko z wodą destylowaną czy dodać jeszcze jakiś magiczny składnik? Czytałem, że ludzie robią naprawdę niezłe mikstury z IPA. Bawić się w to czy pozostać przy samej wodzie?
Bardzo dziękuję za pomoc, fajnie, że jest takie miejsce jak to forum.
Dodanie wody destylowanej ma na celu nic innego jak oszczednosc. Jak masz odstep do IPA w dobrej cenie a pod reka nie masz wody to mozesz smialo leciec sama IPA
kiedyś byla gadka na temat fluffy i ktoś wrzucil link do lepszego,większego i trochę droższego ręcznika. Może ktoś to podrzucić raz jeszcze?
Bo nie potrafię sobie przypomnieć z którego sklepu byl link. Jak dobrze pamiętam ręcznik byl chyba szary :roll:
to jest jak byś zszył dwa fllafie wkładając w środek jeszcze trochę watoliny, zupełnie inny ręcznik, jedno auto robi spokojnie, nawet takie nawoskowane z duża ilością ingów, drugie to różnie ... ale często tez.
Fluffy jest ok ale takiej wchłanianości wody to mu.... oj, jest niezly ale niestety farbuje
Tamten to byl w takim razie Mamout - super liga ale i super cena
oo tak to pewnie ten. Macie gdzieś linka do niego? Da radę trzy-cztery auta nim oblecieć w tym samym czasie/dniu?
Zobaczymy jak się szaro-żółty sprawdzi
Da radę trzy-cztery auta nim oblecieć w tym samym czasie/dniu?
To wszystko zależy, jakie auta, jak przygotowane, jaka jest pogoda.
Jak bedzesz jechal 3-4 auta za koleją dobrze nawoskowane, gdzie duża ilosc wody pozostaje na lakierze a dzień bedzie pochmurny i chłodny (mało wody odparuje) średnio to widzę nawet w przypadku mamuta. http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...236534#1236534 widoczny na początku ford wytarty recznikiem szaro-żółtym, i ręcznik wchłoną w siebie tyle wody że sie już do niczego nie nadwał, jego rozmiar i grmatura, tak samo jak w mamucie bardzo utrudnia jakiekolwiek wyżymanie.
Kiedyś staraoctavia, złapał mój ręcznik, bo.... on wyciera spokojnie dwa auta, no jego wytarł u mnie zabrał wodę z kropli a resztę trzeba było docierać, trzecie-czwarte no podobnie było by tylko jeszcze więcej wody zostąło by na lakierze. Widoczny dalej w124 wytarłem fluffym i spokojnie by coś nim jeszcze wytarł, więc reasumując da sie ale nie zawsze
To jest ten link. Dzięki Big Napewno szarozolty wpada do koszyka,a wiadomo jak to jest,jak wpada to,to i coś jeszcze sie przyda hahaha.
Raz jeszcze dzieki panowie za info
Dobra Panowie przekonaliście mnie do mycia przy pomocy wiadra
Trochę poczytałem ten wątek, ale dalej nie za bardzo łapię się w temacie ops:
Czy moglibyście polecić początkującemu co kupić. Jaka rękawica/gąbka do mycia, jaki szampon i wosk kupić? Chodzi mi o to, żeby było tanio i dobrze
Ciężko ci coś polecić, gdy nie podasz jakiejś konkretnej kwoty, bo rozpiętośc cenowa wosków jest baaaardzo duża.
W kazdym razie aby wosk dobrze trzymał sie lakieru, ten musi być czysty i odpowiednio przygotowany. Aby porządnie oczyścić lakier potrzebujesz glinki i tu polecam białą glinkę od Meguiars, czyli tą: http://www.meguiars.pl/shop/product_...roducts_id=345 - najlepiej kupić ją w tym zestawie (taniej wychodzi).
Komentarz